Sadziec plamisty Eupatorium Maculatum Atropurpureum

Sadziec plamisty Eupatorium Maculatum Atropurpureum

Znanych jest ok 40-50 gatunków Sadźca, który należy do rodziny astrowatych. Naturalne miejsce występowania to wybrzeże Ameryki Północnej. 

To piękna dostojna bylina, która rośnie w naszym ogrodzie. Kupiona okazyjnie, w pośpiechu bez zastanowienia. Od kilku lat jest z nami w ogrodzie i rośnie bezproblemowo. Dzisiaj chciałabym Was zachęcić o ile jej nie macie do posadzenia Sadźca w ogrodzie.



















Sadziec plamisty to bylina dorastająca do 60-200 cm u mnie osiąga rozmiar maksymalny. Posiada czerwone łodygi i liście jajowo-lancetowate. Kwitnące kwiaty są największą ozdobą sadźca zebrane w koszyczki o średnicy ok. 20 cm w kolorze wiśniowym, purpurowym . Na plus bylina długo kwitnie Sadziec kwitnie od lipca do później jesieni.

Sadziec preferuje słoneczne lub półcieniste miejsca. U nas sprawdza się w okolicy roślin iglastych, lipy amerykańskiej i hortensji bukietowej. Dochodzi do niego światło rozproszone i doskonale mu to pasuje. Uwielbia wodniste i bagienne gleby, bardziej zbliżone do zasadowych po obojętne, chociaż na kwaśnych ziemiach, również doskonale sobie radzi. W okresie wiosennym dobrze jest nawieźć bylinę aby pięknie kwitła w okresie letnim i jesiennym. Sadziec nie gubi kwiatów ani płatków - kwitnie podobnie jak hortensja. Koszyczki z czasem bledną i zasuszają się nie pędach w okresie jesiennym.

Sadziec to roślina miododajna. Idealnie nadaje się do tworzenia bukietów suszonych i ciętych do wazonu. Idealna bylina do ogrodów wiejskich, naturalistycznych jako tło dla średnich i niższych bylin. Znajdzie swoje miejsce przy zbiornikach wodnych, oczkach.

Należy pamiętać , że sadziec aż do okresu wzrostu / okres od jesieni do wiosny/ jest obcinany aż do ziemi.  Ważne aby obok niego sadzić rośliny np zimozielone lub takie które nie pokażą pustego miejsca do momentu jak sadziec zacznie kwitnąć. W jego towarzystwie doskonale będą wyglądały zawilce, hortensje, trawy ozdobne.

W naszym ogrodzie bylina nigdy nie chorowała , nigdy też nie miałam z nią problemów. Po kwitnięciu na jesieni wycinam zasuszone, przekwitnięte pędy nisko przy ziemi.  W okresie od lipca można podziwiać okazałego Sadźca i przepiękne koszyczki kwiatostanów.






Komentarze

  1. U nas jej mnóstwo przy drogach w lesie:-) co roku cieszy nie tylko kwiatami ale ten wzrost, u nas chyba ze 2,5m....moze inna odmiana ale kwiaty tez różowe. Ukradlam kilka kłączy:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię ją na rozległych, jesiennych rabatach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie się komponują na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wygląda Twój ogród :) Ja już posiałam pierwsze rośliny w tym roku i ogarnęłam ogród po zimie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam dość mały ogród i u mnie chyba by nie pasowała, ale u Ciebie wygląda pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna roślina,wspaniale się prezentuje w Twoim ogrodzie .
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam sadźca i jestem nim zachwycona !!
    Piękne fotki !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Udało Ci się stworzyć piękny ogród. Wygląda naprawdę imponująco ponieważ jest elegancki, ciekawy, a zaraz bardzo uporządkowany i zadbany. Bardzo fajnie ogląda się zdjęcia właśnie z takich miejsc i zawsze budzą one bardzo pozytywne emocje. Pozdrawiam i chętnie czekam na kolejne fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja posadziłam też te różowe krzewy, ale się nie przyjęły :( Najpierw uschły kwiatuszki, potem liście robiły się czarne...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładne zdjęcia, szukam własnie czegoś zeby sie zainspirowac. Wrzucaj wpisy cześciej bo widze ze ostatnio nie ma nic nowego.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie wygląda! Sama mam zamiar w przyszłym roku zatrudnić firmę, która zajmuje się projektowaniem ogrodów. Koleżanka podrzuciła mi http://polskiogrod.pl/o-nas/ i chyba skorzystam z ich oferty. Przyznam, że sama średnio się na tym znam i średnio mam na to czas. A chciałabym aby mój ogród w przyszłym roku wyglądał przepięknie, szczególnie w wakacje, gdzie można wtedy spędzać sporo czasu ze znajomymi lub z rodziną :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wlasnie zakupilam, wczoraj przyszedl poczta😄czy moge teraz jeszcze wsadzic do ziemi? Bo nocami to juz lekkie przymrozki sa, a moze przetrzymac do wiosny w doniczce? Pozdrawiam serdecznie. Beata

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Informuję, że mam włączoną moderacje komentarzy w odpowiedzi na dużą ilość spamu i reklam. Pozdrawiam ciepło :) Agnieszka