Podsumowanie roku 2014

Początek roku to zawsze czas podsumowań za ubiegły rok.
Długo się do tego zbierałam i musiałam kilka razy przejrzeć bloga aby uprzytomnić sobie co działo się w ogrodzie bo to o ogrodzie będzie mowa.

Zeszły rok 2014 był rokiem spokojniejszej pracy w ogrodzie i rewolucji może dlatego, że więcej było spraw osobistych i prywatnych i niestety (tak..tak) nie było weny ani czasu na ogród. Ale może tak czasami jest, że jest czas kiedy mamy motywacje do robienia w ogrodzie i jest czas kiedy od niego odpoczywamy bo głowę mamy zajętą czym innym. Troszkę mi smutno i mam wyrzuty sumienia, że wiele nie udało się zrobić a i moja praca w ogrodzie nie była taka jak chciałam - ale nie można być dla siebie tak surowym. W tym roku przewyższyły problemy osobiste ( o których z wiadomych względów nie będę pisała), rewolucje zawodowe (2 sklepy) i inne wydarzenia co by usilnie i skutecznie odciągnęły mnie od kochanej zieleni. Również posiadanie domu stanęło pod znakiem zapytania (pisałam o tym na blogu). Na dzień dzisiejszy dom wystawiony jest na sprzedaż w lokalnych ogłoszeniach ale kupców brak.

Chciałam Wam - czytelnikom mojego bloga podziękować za towarzystwo, komentarze i aktywność. Obiecałam sobie aby w tym roku być bardziej aktywną na blogu jako osoba pisząca i komentująca swoje ulubione blogi.


Czas na streszczenie  tego co się działo w 2014 roku :)

Była zima i ptaki dzielnie objadały nasze drzew


Z nowym rokiem pojawił się nowy gość w naszym domu STEFAN


Nadeszła oczekiwana wiosna - szybko zrobiło się ciepło - w ogrodzie pracy było sporo



W prezencie urodzinowym otrzymałam przepiękną laurowiśnie w doniczce. Niestety lekki przymrozek całkowicie pozbył ją możliwości dalszego rozwoju.


Z nastaniem wiosny zaczęło się wycinanie nowych rabat pod rośliny i kwiaty



Uporządkowany został teren za domem przy szopce łączenie ze skarpą na której powstały nowe nasadzenia.





Niespodzianką było powstanie nowego paleniska (dzieło mojego ukochanego).




Kiedy na drzewach rozkwitały pąki w ogrodzie tworzyły się nowe półkoliste rabaty 





Mini sad został oddzielony metalowymi płotami wraz z pasem okalającym całość


A to kolejna nowa rabat, która została wycięta w środku trawnika


W ogrodzie znalazły się nowe ozdoby do ogrodu - trzy nowe pergole metalowe w kolorze czarnym.


Powstały również nowe meble z palet - takie amatorskie :)



Niesforny RDEST AUBERTA został "pociągniety" na górną część balkonu.



W ogrodzie kwitły nowe nasadzenia, w kominku piekły się kiełbaski.











Pod lipą wycięta została rabata, również powstały nowe obrzeża i kolejne pergole i podpory do pnączy






Skosztowaliśmy również własnych sporych zbiorów truskawek :)



Kwitły moje nowe róże posadzone na jesień zeszłego roku











A to już ogród w okazałości










Zakupy, choć mniejsze w tym roku również były :)









Zapomniałam dodać, że powstał nowy plac - miejsce z kamienia płaskiego pod stolik kawowy :)



W ogrodzie pojawiła się betonowa stopa



i nadeszła jesień i zima....








Komentarze

  1. Napracowałaś się w ogródku, ale efekty były. Rok, który minął chyba nie był najlepszy dla Ciebie, ale trzeba się dalej cieszyć życiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie! Rabaty robione z rozmachem jak przystało na przestrzeń... u mnie działka wielka a rabaty jak z małych działeczek :P Muszę to koniecznie naprawić :) I normalnie oczu nie mogłam oderwać od fotki z wielopoziomowym ogrodem... fantastyczny :)))))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana Agnieszko nie zgadam się z Tobą ! Napisałaś, że nie wiele się działo, a ja uważam odwrotnie :) Biorąc pod uwagę, że pracujesz i tyloma rzeczami naraz się zajmujesz to jestem pod ogromnym wrażeniem :) <3
    Cudny zestaw z palet, stopa, palenisko, obrzeża, nowe roślinki itd. Życzę Ci kochana, by ten Nowy Rok był taki jak poprzedni albo jeszcze lepszy. Pozdrawiam i ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Włożyliście w ogród mnóstwo siły i czasu, aby wyglądał tak jak wygląda. Przykro mi, że sprzedajecie dom. Ale może zamieszkacie przy większym ogrodzie, bądź już urządzonym. Życzę szczęścia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale ładny masz ogródek. Też lubię dokarmiać ptaki. Co to za wielki odcisk stopy? http://ewyposazeniedomu.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Informuję, że mam włączoną moderacje komentarzy w odpowiedzi na dużą ilość spamu i reklam. Pozdrawiam ciepło :) Agnieszka