Nowe rabaty, modernizacja skarpy i wycinka

W zeszłym roku obiecałam sobie spokojną dawkę modernizacji ogrodowych w 2014, niestety na słowach się skończyło. Z pomocą swojego pracusia ruszyliśmy do boju.
Oprócz porządków, które trzeba wykonać w ogrodzie przystąpiliśmy do tego, co zostało nie dokończone na jesień.

Poszerzanie rabaty z krzakami przy płocie - teraz będzie można już posadzić i wypełnić do końca i posypać korą. Stanie tam również ławeczka :)







Na tyłach domu wycięłam zgodnie z moim pomysłem o którym pisałam tutaj irgi, które oplatały górny poziom skarpy. Niestety mój pomysł nie przyjął się wśród rodziny i mojej połówki. Ja nadal uważam, że postąpiłam słusznie. Miałam spory problem z irgą zarówno wizualny jak i porządkowy.
U góry zostaną posadzone tawuły japońskie, jakieś wyższe byliny, może pięciorniki - tutaj jeszcze muszę pomyśleć co .






Wycięłam również świerki, które rosły na górnej półce skarpy (zaraz przy granicy płotu z sąsiadem).
Tutaj posadzone zostaną jakieś kwitnące krzewy albo dzikie róże.



Komentarze

  1. A mi ostatnio spodobały się parkowe róże. Może one by też pasowały na skarpę? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak róże - ale chyba już bardziej płożące. Obawiam się jedynie ziemi bo tam nie bardzo ciekawe stanowisko - ale biorę to pod uwagę , chociaż jeden krzaczek :)

      Usuń
  2. Niestety Agnieszko ogród urządza się latami i trzeba dużo cierpliwości. Ta ogromna skarpa to wielkie wyzwanie. Wiem bo u mnie jest podobna wokół wjazdu do garażu. Przez kilka lat z rzędu walczyłam i naprawiałam po każdym deszczu. W końcu rośliny się rozrosły i teraz wygląda pięknie. Wykonaliście już kawał solidnej roboty, ogród zmienił się nie do poznania! Będę Wam dalej kibicować i podglądać kolejne pomysły. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewuś - właśnie tej cierpliwości czasami mi brak - chciałabym już teraz, przez to sporo sobie narzucam, potem się nie wyrabiam i jestem zmęczona - zła organizacja pracy. W tym roku ma być lepiej, ma być z głową, powoli i spokojnie. :) Dziękuję za miłe słowa.

      Usuń
  3. Witaj ! Masz fantastyczny ogród. Wyobrażam sobie jak masz cudnie gdy wszystko się zazieleni i zakwitnie kolorami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Elu,

      Dziękuję za odwiedziny - jestem krytyczna co do swojego ogrodu i mało w nim buszu, który tak bardzo lubię. Ale z roku na rok jest lepiej - już nie mogę doczekać się wiosny .
      Ciepło pozdrawiam.

      Usuń
  4. Ojej jakie rewolucje! Irgi są rzeczywiście trudne- z jednej strony ładne i polecane na kiepskie gleby, z drugiej strony rozrastają się w chaotyczny gąszcz. Ciekawa jestem jak te miejsca będą wyglądały po liftingu!
    pozdrawiam,
    m.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Magdo,
      Właśnie to , że rozrastają się w tzw. nieład artystyczny bardzo mnie irytowało - lifting pewnie kwiecień - maj jak w szkółkach będą dostępne rośliny, które zamierzam posadzić - z pewnością zrobię zdjęcia.

      Usuń
  5. Ja co roku obiecuję sobie, ze nie będzie gruntownych porządków,ale na obiecankach się kończy. W w tym roku juz mocno poprzycinałam krzewy:) Tak to jest u takich ogrodników jak my:)) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest zawsze - chyba trzeba sobie dac dozę wyrozumiałości i to zaakceptować.

      Usuń
  6. Świetnie ta skarpa wygląda! I bez irgi będzie lepiej. Ja bym tam jakieś róże okrywowe dała. Bo i dla oka i dla nosa. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko - ciągle myślę i się zastanawiam co będzie najlepsze :)

      Usuń
  7. Duzo bylo ciecia, ale na pewno bedzie pieknie. Ogrod jest jak zycie, zmienne, nigdy nie stoiw miejscu. To wlasnie lubie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś i jeszcze będzie - czekam na piękną pogodę :)

      Usuń
  8. Ale ładnie to wygląda :) Ogród to mój drugi dom

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękny ogród :) Ja mój też ostatnio musiałem troszkę powiększyć i niezbędna w tym celu była wycinka drzew, ale za to teraz jest tyle miejsca, że już zaczynam planować jak zaaranżować go na wiosnę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Informuję, że mam włączoną moderacje komentarzy w odpowiedzi na dużą ilość spamu i reklam. Pozdrawiam ciepło :) Agnieszka